Takie poniedziałki, to my kochamy! Zaczynamy tydzień od kolejnej podróży: wracamy z Ameryki, po drodze zrobiliśmy sobie przystanek, z innymi liniami lotniczymi - nie żółto-niebieskimi, a czerwonymi ;) , we Francji, teraz czas na moje wielkie greckie... no może nie wesele, ale moją wielką grecką ucztę! Lidl zaprasza nas na kolejne nowości, tym razem w rytmie Greka Zorby. Dieta śródziemnomorska to najzdrowsza dieta na świecie, a więc pozostaje tylko pytanie... Jaki film i muzykę zestawić z oliwkami, serem fetą i baklawą? Jak zabawić się w domu w Nicolasa Cage' a i Penelope Cruze z filmu "Kapitan Corelli"? Trzeba zrobić z siebie Greka, ale uspokajamy, nie tego przysłowiowego ;) Łapcie za siatki, kierunek Lidl, oblężenie półek "Grecja", a później już tylko swoje przytulne cztery ściany: dom, telewizor, radio, film, muzyka, pyszne jedzenie i uśmiechy od ucha do ucha każdego z domowników (zapewniamy, nawet zbuntowanych nastolatków ;) ). Ubierzcie się na biało-niebiesko i stosujcie się do reszty z poniższego przepisu na udany wieczorek w tle z... nie "Ole! Ole!", a "Opa! Opa!" :)
Od razu wyjaśniamy, co to "Opa! Opa!", bo może nie każdemu się kojarzy. "Zatrzymaj się na chwilę, chcę Ci coś powiedzieć. Zatrzymaj się i przez chwilę nie patrz w przyszłość. Nie jesteśmy już tacy sami" - wolne tłumaczenie z greckiego, tej rozweselającej piosenki. Wy też nie będziecie już tacy sami, po włożeniu do koszyka nadziewanych oliwek, sera halloumi, fety, kanapkowego z serem fetą, tzatziki, paluszków chlebowych antipasti z nadzieniem. A to wszystko, to tylko przystawki, dla podkręcenia apetytu...
Pierwsze greckie smaki zaliczone, muzyka dla anturażu wysłuchana - zmysły mamy pobudzone, nastawienie na miły wieczorek w pełni, czas na coś treściwego, czyli danie główne i film. Wsłuchajcie się w bosko brzmiące dania Grecji i zdecydujcie: pierożki ze szpinakiem, moussaka, ciasto francuskie z boczkiem i serem graviera, bakłażan lub fasola w sosie pomidorowym, czy liście winorośli z ryżem? Do tego "Kapitan Corelli" kręcony na greckiej wyspie Kefalinia. Film opowiada o, co prawda włoskim żołnierzu, okupującym greckie ziemie i zarażającym miłością do życia, muzyki i... Penelope Cruz, w tym wykonaniu Greczynki. Przyjemny, a przede wszystkim zachwycający plenerami, obraz ze znaną obsadą aktorską, jeszcze bardziej nastroi do pysznych smaków śródziemnomorskich by Lidl.
Spokojnie słodkie też mamy i wymieniamy, oblizując się, na jednym tchu: chałwa klasyczna, z pistacjami, migdałami, miodem i kawą, batony z orzeszków ziemnych, migdałowy, sezamowy z miodem, biały nugat z migdałami, baklawa z orzechami włoskimi! A jeśli jesteście na diecie i nie wiecie, czy możecie, to dla usprawiedliwienia grzeszku polecamy zestawić to z filmem "Moje wielkie greckie wesele". Główna bohaterka Toula też miała zakazane spotykać się z pewnym fajnym Amerykaninem, a jednak... jednak wyszło jej to na dobre ;)
To co, baklawa dla wszystkich, dla dobrego wejścia w nowy tydzień "Opa! Opa!"?
