Zróbcie sobie wieczorek amerykański – „oh yeah, America” by Lidl
Włochy zakończyły nam tygodnie europejskie w Lidlu. Była "corrida, Ole!", było "dolce far niente", lecimy... a może prujemy Harleyem ;) do Teksasu, baby! I oczywiście nie tylko, bo Lidl na połowę października zaplanował nam "american dream" i wypuścił serię smakołyków prosto z USA. Hamburgery, naleśniki z syropem klonowym, chipsy, chrupki, żelki, i tak wymieniając, nawet nie jesteśmy jeszcze w połowie! Ruszamy z kolejną odsłoną serii "Zróbcie sobie wieczorek". Z pewnością śledzicie już nas od dawna i od razu domyśliliście się, że oznacza to tylko jedno - zestawienie nowych produktów z Lidla z najlepszą kinematografią, czas start! Specjalnie dla Was, inspiracja jak klimatycznie i miło zakończyć dzień, zapraszamy na ucztę w wersji XXL - dla Lidla warto zrobić sobie, taki mały odpust ;)
Powiedzieliśmy wieczorek, cofamy to jednak, bo przecież z Lidlem najlepiej spędzić cały dzień! Zaczynamy od dużego opakowania płatków śniadaniowych, do tego pasta orzechowa i jogurt z chrupkami. Drugi wariant to mieszanka na naleśniki lub gofry, a do tego wcześniej już wspomniany, syrop klonowy. Obszernie, "na wypasie" i... bez liczenia kalorii, no cóż, "droga redukcjo, spokojnie to tylko tydzień, ale bye bye".
Szybkie śniadanie w biurze bądź jeszcze przed pracą zaliczone. Pakujemy do plecaka shake mleczny i orzechy pekan na przekąskę i ruszamy w świat - harleyem czy samochodem pick-up, najlepiej z muzyką contry, Dolly Parton: "Jolene, Jolene, I'm begging of you please don't take my man"...
Czas przejść do rzeczy, czas na: "zróbcie sobie wieczorek". Zmęczeni, czy nie, rozsiadamy się wygodnie na zapadającej się sofie. Przed nami talerze z hamburgerami - do wyboru classic okrągła buła ziarnista bądź pszenna, w środku cebulka prażona, ze słoika specjalne do hamburgerów, pokrojone już, ogórki, mięso wieprzowe wolno gotowane i musztarda. Tom Hanks jest fanem polskiego fiata 126p, to my Polacy odwdzięczamy się mu tym, że jesteśmy jego fanami ;) Do tego typowego amerykańskiego dania puścimy sobie "Forresta Gumpa", a co!
Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co ci się trafi. ~ "Forrest Gump", Winston Groom.
Uczta, to uczta, bez słodyczy nawet nie zaczynamy tematu! Mamy dla Was klasykę gatunku - pianki o smaku waniliowym. Rozumiemy jednak, że nie wszyscy mają okazję do ogniska, więc na tym wybór oczywiście się nie kończy! Co powiecie na lody w kubku "choco browni"? Albo kruche ciastka z nadzieniem? A może cukierki żelkowe bądź uwaga (!) cukierki z nadzieniem owocowym barwiące język? A dla ambitnych, taka propozycja - ciasto do wypiekania i mieszanka na wypieki!
Jak taką klasyką idziemy, to może na słodko... a właściwie trochę na słodko-gorzko, przekolorowując rzeczywistość, Quentin Tarantino i jego kultowe już "Pulp fiction" albo nieco świeższe "Dawno temu w Hollywood"? Także jeśli nie chcecie, żeby taki wieczorek "Przeminął z wiatrem", na liście "do zrobienia" zaznaczamy w tym tygodniu wizytę w Lidlu! "American beauty", ten na ekranie, i ten domowy, czeka!