Przegląd nowości 14-16.10 – nie śpimy, bo nam wykupią
Co warto pamiętać, planując zakupy na co dzień? Gazetki promocyjne okazują się doskonałym treningiem ekonomicznego planowania zakupów. Z czasem, nabierając wprawy, zrozumiemy, jak dużo pieniędzy zostało w naszym portfelu, kiedy wcześniej nie zwracaliśmy na to uwagi. Trzy najważniejsze zalety korzystania z gazetek reklamowych - chciałoby się głośno krzyczeć: Ooo!!! Oszczędzamy pieniądze! Oszczędzamy czas! Oszczędzamy sobie niepotrzebnego stresu – szybko i sprawnie kupujemy tanio, co poprawia nasze samopoczucie! Brzmi prosto? I tak to właśnie działa. W świadomości Polaków gazetki promocyjne są coraz częściej złotym środkiem na rosnące ceny i pomagają rozsądnie planować zakupy, nie odmawiając sobie przyjemności. Wystarczy poświęcić chwilę na zapoznanie się z ofertą, by później móc zrobić satysfakcjonujące zakupy.
Oszczędzanie zaczyna się od pierwszych kilku złotych. To nie żart! Oszczędzanie jest niezwykle ważną i trudną do opanowania umiejętnością – zwłaszcza w dobie konsumpcjonizmu. Kupujemy nieustannie i coraz więcej potrzebujemy! Oszczędzanie i wydawanie mogą iść ze sobą w parze. Jakim sposobem? Gazetka promocyjna jest zbiorem informacji o promocjach. Zatem w kilka minut, podsumowując aktualne rabaty i atrakcyjne oferty możemy zobaczyć, chociażby na ekranie kalkulatora w naszym telefonie, że zaoszczędzimy na najbliższych zakupach niebagatelną sumkę. Tak! To możliwe.
Sezon na śliwki skończony, ale czy na pewno...? Kaufland zrobił festiwal tego owocu i proponuje wszystko w śliwkowelove! Powidła do porannego twarogu? Chleb miodowy ze śliwkami z pasztetem ze śliwek na drugie śniadanie? Na obiad kluski na parze z nadzieniem śliwkowym? Na deser ciasto śliwkowe? A wieczorem śliwki suszone? Czemu nie! Czemu by nie zrobić całego dnia na fioletowo, skoro ten owoc to skarbnica błonnika, witaminy B6 i magnezu - dla układu nerwowego warto! A do tego działania przeciwmiażdżycowe i przeciwnowotworowe - Kaufland poleca!
Wypadałoby to wszystko czymś popić, tylko może nie kefirem, bo historia będzie wtedy... krótka i szybka ;) Kawa i herbata, to taka klasyka przez wszystkich uwielbiana, że i u nas na blogu jej nie zabrakło. Biedronka również postawiła na te gorące napoje w wersji -60% i -40%. Five o'clock z tą promocją to sama przyjemność - zarówno dla klasyków z "małą czarną" i Earl Grey z nutą cytryny, jak i dla szalonych oraz lubiących przełamywać rutynę z maliną-truskawką, maliną i żurawiną, mango i brzoskwinią i wiele wiele innych owocówek! Uspokajamy - zielona liściasta też jest do wyboru, bo mieszać te promocje można dowolnie.
O kawoholikach nie zapomnieli i również oni mają szeroki wachlarz możliwości: classic, gold, crema, o poranku, a może o smaku orzecha, czekolady, czy wanilii? Nie ważne jaki rodzaj, ważne że teraz oszczędzamy, a do tego czujemy się, jak George Clooney w reklamie tego napoju ;)
No dobra, lecimy dzisiaj produktami: śliwkowelove, kawowelove, herbacianelove, to i kubusiowelove w Delikatesach Centrum (pozdrawiamy wszystkich panów Jakubów ;) ). Ta marka od zawsze kojarzy się z dobrym startem do szkoły, ale i dorośli mają do niego słabość - chociażby tą sentymentalną. Napój, sok, czy mus bez dodatku cukru to sygnał dla nauczycieli, że rodzic doskonale dba o swoje dziecko. Teraz możemy się zdecydować na wszystko, pomieszać te produkty i za trzeci zapłacić 93% taniej. Czy dla siebie, czy dla pociechy, pysznie, zdrowo i tanio - Delikatesy Centrum poweekendowo czekają!
Obietnica to rzecz święta - jak już mówiliśmy, dziś w przeglądzie skupiamy się na produktach. W środę będziemy obchodzić Dzień Chleba i z tej okazji Carrefour przygotował, wszystkie przybory potrzebne do wypiekania, przechowywania i transportowania pieczywa. Mamy do wyboru foremki do pieczenia, pojemniki na produkty sypkie, chlebak bambusowy i akcesoria kuchenne drewniane. Wyobraźcie sobie taką sytuację: weekend, domownicy zmęczeni po trudnym tygodniu, a Ty bez słowa wstawiasz przygotowanego wcześniej placka do piekarnika. Po domu roznosi się zapach piekarni, bierzesz w rękawicach foremkę, kiedy wystygnie podajesz, a resztę przechowujesz w chlebaku. W tygodniu do szkoły i pracy rodzinka zabiera Twoje dzieło w pojemniku. Wszyscy zachwyceni - a Ty i Carrefour stajecie się bohaterami Twojego domu! Brzmi... perfect!
Było miło, aromatycznie i pysznie, skończymy na... strasznie. Lidl przypomina - na koniec miesiąca wypada Halloween. Z tej okazji sklep przygotował całą serię jedzenia świątecznego. Od pizzy za jedyne 9,99 zł (!), po nuggetsy, frytki, makaron Mac&Cheese, musztardę, mięso wieprzowe, bułki do hamburgerów, naleśniki, shake' i, syrop klonowy, hummus, lody, czy płatki zbożowe. Skojarzyło Wam się z czymś jeszcze, nie tylko świętem upiorów? Lidl zatytułował te produkty jako "Upiorną ucztę", "Mroczne przyjemności" i... "Klasyki kuchni amerykańskiej"! Good morning America by Lidl, oh yeah... ;)
PS. Szeptem zdradzamy, że jutro rozwiniemy temat USA i naszego cyku blogowego "Zróbcie sobie wieczorek filmowy z Lidlem" - miło zapraszamy :)