Jak przetrwać kolejny rutynowy dzień? Cztery łyżeczki w lewo, trzy w prawo – herbaciany przepis (nie) à la „Dzień Świra”
W okresie jesiennym nietrudno o poczucie bezsensu szarej nudnej codzienności. Wtedy sceny z "Dnia świra" przestają być takie filmowe, a moment, kiedy Marek Konrad miesza siedem razy herbatę (bo taki jest jego jedyny sposób na to, żeby nic złego się mu nie stało ;) ) również i nam się udziela. Nie wiemy, ile razy Wy musicie zamieszać ten aromatyczny napar, żeby dożyć kolejnego dnia, my jednak proponujemy najlepsze okazje herbaciane i pokazujemy, że moment z ciepłym napojem pozwala zapomnieć o nudzie!
Czasem nawet Minutka (str. 6) może "zrobić nam dzień", pozwoli wrzucić trochę na luz, odpocząć. Zwłaszcza, jeśli jest to minutka nie tylko ta zegarowa, a ta ze sklepu Makro. Do tego piękna filiżanka (str. 2) i nastrojowa muzyka w tle:
wiedz, że działasz na mnie jak herbata z imbirem (str. 6)
Trochę słodka i ostra, lecz cały czas ją pije
Bo rozpala serducho, gdy z zimna ledwo bije
Smolasty wie, co dobre i z pewnością, kiedy śpiewa ten kawałek myśli o klasyce herbacianej marki Lipton (str. 7). A kto jeszcze stawia bardziej na herbatę (str. 15) niż kawę? Do owocowej słabości (str. 5) przyznaje się sam Barack Obama. Zawtórowała mu przy tym w jednym z wywiadów Oprah Winfrey, która nie wyobraża sobie zacząć inaczej dnia. Najciekawszym jednak przypadkiem jest Tom Hanks, który poszedł w czyny a nie słowa, udowadniając, że herbata to podstawa dobrego samopoczucia. Zabrał gorący kubek (str. 50) tego wywaru na czerwony dywan i premierę filmu “Ratując pana Banksa”!
Reasumując, nie ma co kojarzyć herbaty (str. 19) z trudną codziennością, jak to zrobił reżyser Marek Koterski, a bardziej z uwielbianą przez wielu przyciągającą przyjemnością w ciągu dnia. Mmm... mniam! Smacznej kaw... herbatki wszystkim ;)