„Joey nie dzieli się jedzeniem!”, czyli odpowiedź sklepu Makro na kultowy serial „Przyjaciele”
Powtórki tego słynnego amerykańskiego serialu z Jennifer Aniston w roli głównej lecą codziennie, a uwaga (!), produkcja ta miała swoją premierę w latach '90! Pamiętacie z jakich powiedzonek zasłynęła? Oczywiście z używanego chociaż raz na odcinek "Oh my God!", a na drugim miejscu? Ze słynnego zaborczego wykrzyknienia "Joey nie dzieli się jedzeniem!". On może nie, ale sklep Makro już tak i to z jakim rozmachem!
Polecimy powiedzonkami przyjaciół, no bo każdy ma do nich (chociażby ukrytą) słabość ;) Od dzisiaj możecie głośno i bez skrępowania wykrzyknąć "I know!"/"Wiem!" jak Monika, jeśli ktoś Was zapyta o najlepsze "promki-zestawy" tego tygodnia. Zacznijmy od kawy, napoju, który namiętnie przewija się przez wszystkie dziesięć sezonów - nic nie łączy tak jak łyk kawałka Italii. A w Makro w trzypaku taniej (str. 1)!
Jak jesteśmy przy napojach, to i Rachel damy głos. Co piła ta postać najczęściej? Coca-colę (koniecznie z lodem!). Tutaj przy ośmiu sztukach taniej, przy szesnastu jeszcze taniej!
A jaką potrawę przyniósł Joey na pożegnanie Chandlera jako swojego ex-współlokatora? Pizzę! Jako Neapolitańczyk, wiadomo, potrawę swoich przodków. A do tego pamiętajmy o ulubionej pizzy tego bohatera - dwóch pizzach. My jednak jeszcze bardziej się nie ograniczamy i zaproponujemy 5 sztuk - wtedy taniej... i smaczniej na dłużej!
A jaką dietę miała Phoebe? Wegetariańską, którą najlepiej ratuje pasta Wawrzyniec - w sześciopaku super tanio!
Dzielenie się z innymi sprawia radość, a przypominamy - już 4 października Światowy Dzień Uśmiechu! :) :) :)