„Treningowe świry”, czyli co jeść przed i po treningu
Śmiało i trochę z zadartym nosem ;) możemy się pochwalić, że na pokładzie Grupy OLX wszyscy łączymy pasję do rozbudowywania mięśni i chodzenia na siłownię - tak, tak, u nas lepiej i piękniej niż w Top Model ;) Trening, nie tylko ten umysłowy, króluje u nas w biurze, więc z łatwością dzielimy się wiedzą i odpowiadamy na pytanie: "Jakie posiłki po wysiłku i treningu siłowym?".
Przed treningiem postawmy na produkty z niskim indeksem glikemicznym: pomidory (str. 1), marchew (str. 1), makaron (str. 10), chleb żytni pełnoziarnisty (str. 38). Nie ma szybkiego wyskoku poziomu cukru we krwi, za to węglowodany dostarczą pożądanej energii podczas wzmocnionego wysiłku.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. ~ Earl Nightingal
A co zjeść, jak wszystko już wypocimy? Wybierzmy łatwo przyswajalne węglowodany i chude białko. Na potreningowy niedobór glikogenu w mięśniach polecamy: pszenne pieczywo (str. 39) i makaron (str.27), ziemniaki (str.10), biały ryż (str. 2), jajka (str. 20) i przetwory mleczne (str. 5).
Uff, zasiedzieliśmy się przed laptopem, a tu już piątek! Czas wstać i ruszyć przed siebie, oczywiście wszyscy na trening ;) Lecimy budować mięśnie pośladkowe, a naszym czytelnikom życzymy, tak jak i nam wypocenia całego tygodnia... oczywiście zaraz po zapoznaniu się ze wszystkimi promocjami na weekend i po przeczytaniu wszystkich wpisów! ;)