Wróćmy na chwilę do szalonych lat '80. Muzyka nie była wtedy tylko formą hobby, a dewizą życiową. Kto z pokolenia PRL-u nie miał w swoim pokoju całej ściany obklejonej plakatami swoich ulubionych zespołów, niech pierwszy rzuci kamieniem. Kiedy się kogoś poznawało, pierwsze pytanie brzmiało: "jesteś depechem czy metalem?". Wierzymy, że "stara miłość nie rdzewieje" i zarówno pierwsi, jak i drudzy, wciąż trochę identyfikują się z tymi rockowymi zespołami. Czas odkryć, czy miłość równa jest wiedzy, i jakie szczegóły są znane fanom o Depeche Mode i Metallice!
Dzisiaj tematycznie polecimy zwierzętami, bo i kultowy zespół Depeche Mode jest ich wielkim wielbicielem, co manifestuje również w swojej diecie. Potrawy wegetariańskie nie są im straszne, a udowodnili to w... Polsce! Dave Gahan wraz z ekipą, dając koncert w Gdańsku, skoczył do lokalnego wege bistro "Avocado (str.7) na Pomorzu". Muzycy wzięli głównie makarony (str.15): pad thai (str. 9), spaghetti (str. 23) z pesto (str. 26), rollo falafel z warzywami. Do picia była kawa (str. 1) i owocowe smoothie.
Brzmi dobrze, a smakuje z pewnością jeszcze lepiej, bo Martin Gore z przyjaciółmi pokusili się o powtórkę tej przyjemności - tak, odwiedzili ten wegetariański zakątek dwukrotnie!
Czas na starcie tytanów ;) W Gdańsku Depeche Mode wspiera wegetarianizm, a w Krakowie Metallica Federację Polskich Banków Żywności, ratującą dobre jedzenie przed zmarnowaniem, której przekazali 80 000 zł. Zespół bardzo identyfikuje się z ideą rozważnego jedzenia i kupowania, co również promuje w USA, wspierając tamtejsze fundacje.
Zawsze ufając kim jesteśmy / I nic innego nie jest ważne ~ "Nothing else matters", Metallica
Oba zespoły rockowe zasługują na uznanie i gromkie brawa... nie tylko te sceniczne. Pozostaje jedynie zadać pytanie: "A Ty, jesteś depechem czy metalem?" ;)
